Artykuły Technologia

Internet rzeczy – dane, które zmieniają nasze życie

Internet rzeczy – dane, które zmieniają nasze życie

Internet of Thinks (IoT) nie jest sklepem, magazynem czy wielkim składem przedmiotów, czyli rzeczy, które mają coś wspólnego z technologią IT. Internet rzeczy w swoim sednie oznacza zbiór ogromnej ilości informacji gromadzonych przez różnego rodzaju urządzenia – okiełznanie tych informacji, uporządkowanie ich, to szansa na zdobycie nowej wiedzy, której umiejętne wykorzystanie będzie nowym otwarciem technologicznym dającym niewiarygodne wprost perspektywy w dziedzinie poprawy jakości naszego życia. 

 

Różne konteksty internetu rzeczy

Proste zrozumienie zjawiska jakim jest IoT, to wyobrażenie sobie go jako wielkiego zbioru informacji, które generują smart urządzenia działające na całym świecie. I nie ma znaczenia czy są to telefony, sprzęty kuchenne, samochody, inteligentne domy – nie liczą się przedmioty, a dane przez nie gromadzone i przetwarzane. Takich samodzielnych urządzeń wpiętych do sieci w 2017 roku było ok. 10 mld. W roku 2010 będzie ich już ponad 30 miliardów! To cztery razy więcej, niż ludzi zamieszkujących planetę.

Można również wyobrazić sobie Internet rzeczy jak sieć, którą tworzą połączone ze sobą przedmioty. Ale rozumienie pojęcia wprost jako sumy urządzeń działających na świecie jest nie do końca prawidłowe.

Oczywiście liczba i jakość urządzeń mają znaczenie i dla ilości informacji, a przede wszystkim interesują się nią wszyscy zaangażowani w produkcję urządzeń tworzących IoT. Mocno upraszczając zależy im na sprzedaniu jak największej ilości przedmiotów, ale prawdziwym wyzwaniem jest wykorzystanie danych, które urządzenia generują i gromadzą. Potężny zbiór  Big Data stworzony z danych pochodzących ze smart urządzeń to wyzwanie dla konstruktorów nowych, jeszcze bardziej wydajnych i inteligentnych urządzeń oraz informatyków pracujących nad przetwarzaniem danych.

Liczba działających na świecie smart urządzeń nie pozwala nie zauważyć innego kontekstu internetu rzeczy – to najbardziej dynamiczny rynek, którego wartość rośnie o kilkanaście procent w każdym roku. Globalny rynek Internet of Thinks będzie rozrastał się głównie poprzez wydatki na technologie:

– urządzeń gospodarstwa domowego ( wzrost o 52 %),

– pojazdów (Internet of Vehicles,  wzrost 48 %},

– inteligentnych domów ( 34 %}.

Ostrożne szacunki wartość rynku IoT oceniają na około 700 mld dolarów w roku obecnym. W roku 2020 rynek internetu rzeczy będzie wart ponad 1, 07 bln dolarów.

 

Przyszłość z telefonu

Czy dane zebrane w sieci połączonych urządzeń ułatwiają życie? Kilka przykładów obecnych zastosowań już budzi wielkie nadzieje na przyszłość. Zintegrowane systemy śledzące ruch uliczny pozwoliły w Los Angeles zapanować  na korkami obniżając poziom natężenia ruchu o około 16 procent. Informacje trafiające ze smart urządzeń do centralnego komputera pozwalają sterować kilkoma tysiącami świateł ulicznych. 

W innym kalifornijskim  mieście Long Beach inteligentne czujniki dbają o racjonalne gospodarowanie zasobami wody pitnej. Dzięki nim ilość przypadków bezcelowego użycia wody spadła o 80 %.

 

Im większa ilość urządzeń będzie działać w porozumieniu ze sobą, tym więcej zastosowań może mieć miejsce. Jak będą funkcjonować inteligentne miasta przyszłości przekonamy się już wkrótce. W Korei Południowej realizowany jest projekt budowy pierwszego na świecie smart city. Położone o godzinę drogi od stolicy miasto Songdo powstaje na sztucznej piaszczystej wyspie. We wszystkich  budynkach, w każdym zakątku miasta miliony sensorów będą odbierać i błyskawicznie przetwarzać dane, a następnie wykorzystywać je do sterowania ruchem ulicznym, zużyciem energii, zasilaniem szpitali i wieloma innymi obszarami. Wszystko ma zmierzać w kierunku maksymalnej optymalizacji, stosowania wprost lub zachęcania do stosowania pewnych rozwiązań, która na podstawie analizy informacji wydają się być najlepszymi.

 

Datyzacja biznesu

Internet rzeczy stawia wyzwania zarówno przed biznesem jak i państwami. Gromadzenie i analizowanie danych ma posmak wojny technologicznej. Kto zgromadzi, a przede wszystkim kto będzie umiał wykorzystać więcej danych, ten zostanie technologicznym władcą świata. Korea buduje miasto. Wielka Brytania przeznaczyła na badania 45 mld funtów. Intel  prognozuje, że największe metropolie na smartyzację wydadzą wkrótce ponad 41 bilionów dolarów. Wiele państw nie upublicznia ani wydatków ani stopnia zaangażowania w rynek IoT, ale że jest to problem istotny potwierdzają wszyscy.

Wydatki na analitykę IoT wiążą się również ze zmianami na rynku pracy. Wkrótce będzie to rynek pracownika sektora IoT – analitycy zatrudnieni w tym obszarze będą najbardziej poszukiwanymi specjalistami z niebotycznymi wynagrodzeniami.

 Szacunki przeprowadzone przez Cisco, umieszczone w Global Cloud Index Study, mówią o wytwarzaniu przez IoT ponad 400 zettabajtów danych rocznie

Urządzenia typu smartfon czy inteligentny samochód, to tylko ubiór, zewnętrzna powłoka tego, co w internecie rzeczy jest najważniejsze. Sukces osiągną ci wszyscy, którzy racjonalnie wykorzystają informacje pochodzące ze smart urządzeń. Gromadzenie i przetwarzanie owych danych to przyszłość biznesu – od jego datyzacji nie ma już odwrotu

Similar Posts